Colours of Ostrava 2024, czyli na co (szczególnie) czekamy

Do czeskiego festiwalu zostały mniej niż 3 tygodnie. Obok QUOTSA i Lenny’ego Kravitza, obok Sutari, przedstawiamy propozycje w postaci naszej "szczęśliwej siódemki".

Bat For Lashes – najbardziej wyczekiwana artystka Colours, która ma za sobą szósty, świeżo wydany (maj) album „The Dream of Delphi”. Jednak nie tylko ostatnia płyta Natashy Khan przyciąga, bo kto zna twórczość BFL ten wie, że Brytyjka czaruje dziś tak, jak niewiele artystek i artystów wciąż potrafi. Na Colours wypatrujcie jej w czwartek 18 lipca na głównej scenie, o godz. 20 (równolegle grać będą Clock Clock)

Khruangbin – „A La Sala” to ostatnia propozycja Amerykanów. Mają do powiedzenia dużo i wierzę, że będzie to widać na scenie. Tego samego dnia, także na głównej (Česká spořitelna stage), o 17.30. Amerykański country-folk-rock, który zabierze nas w słoneczną podróż przez bezdroża, choć nie wiem, jak na głównej zadziała popołudniowe słońce.

Genesis Owusu – GO jest znakomitym pomostem między przeszłością a nowoczesnością, i gra tę rolę z wyczuciem, kontrolowanymi fajerwerkami. Funk, rap soul, electro, i trochę 17 lipca, T-mobile stage, 18.45.

Gary Clark Jr. – będzie klasyczny, a jednocześnie uwspółcześniony blues rock. Lubię takie niespieszne, choć podgłośnione i pobrudzone gitary, wokalnie wycelowane idealnie w fanów (znowu) amerykańskiego rocka. Trzeba pamiętać, że największą siłą Gary’ego są właśnie koncerty. 17 lipca, T-mobile stage, idealnie pomiędzy Gogol a QUOTSA.

Tangerine Dream – nazwa, która nie elektryzuje tak, jak bez mała pół wieku temu (no dobrze, w latach 80. też mieli kilka świetnych momentów), i właściwie tworzy jako zespół spadkobierców, ale może właśnie dlatego będzie to interesujący koncert. 19 lipca, 21.15, T-mobile stage

Cedric Hanriot – francuski jazzman, pianista i kompozytor, przyjeżdża na Colours z wydaną w 2022 roku płytą „Time is color”. Podwójne nocne jazzowanie będzie miało miejsce 19 i 20, w okolicach północy na NYC stage

Bixiga 70 – barwni (jakżeby inaczej) Brazylijczycy będą jedną z najlepszych tanecznych „atrakcji” w Vitkovicach. Czekam nie tylko na fragmenty „Vapor” na żywo, ale liczę na to, że będą cudownie-nieznośnie głośni. Sobota, 20 lipca, 18.15 na scenie T-mobile

Colours of Ostrava odbędzie się w dniach 17-20 lipca na terenie niesamowitego, jak zawsze, obszaru Dolnych Vitkovic. Tegorocznymi headlinerami są Queens Of The Stone Age, Lenny Kravitz, Sam Smith i James Blake, patrząc jednak na lineup trzeba się szykować na wiele trudnych wyborów. Warto też pamiętać, że obok muzyki impreza pełna jest imprez im towarzyszących.

Więcej info na stronie festiwalu Colours of Ostrava.