Scena polska odc. 117: Spięty, Lech Janerka, WaluśKraksaKryzys, Bruklin

Spięty: Heartcore

20 października ukazał się trzeci album Spiętego „Heartcore”. To pierwsza autorska płyta Huberta, nagrana z zespołem, z którym muzyk koncertuje od początku 2020 roku. Tworzą go: Hubert „Spięty” Dobaczewski (gitara, wokal, sampler), Mikołaj Zieliński (gitara basowa), Patryk Kraśniewski (instrumenty klawiszowe) oraz Bartek Kapsa (instrumenty perkusyjne). Jak o płycie mówi sam Spięty: „To zdecydowanie najbardziej intymna płyta jaką nagrałem. „Heartcore” mnie na równi cieszy, co peszy”.

Płytę wyprodukowali Filip „Wieża” Różański oraz Spięty. Album wydał Mystic Production.

Lech Janerka: Dupa jak sofa

Dupa jak sofa, czyli nowe nagranie Lecha Janerki zapowiada długo wyczekiwany album artysty. „Gipsowy odlew falsyfikatu” ukaże się na rynku już 17 listopada. Na nowy album mistrza Janerki czekaliśmy … 18 lat, i w ten pełnoletni czas wreszcie się doczekamy.

Na płycie znajdzie się 10 utworów, w tym znane już od dawna Zabawawa i Wanna na Wawelu.

WaluśKraksaKryzys: +piekło + niebo+

Także 20 października na rynku muzycznym ukazała się “+piekło+niebo+” – trzecia płyta w dorobku WaluśKraksaKryzys. Jak pisał o niej wcześniej sam muzyk, „to będzie moja najważniejsza płyta, to będzie płyta o obrazie moich uczuć religijnych przez uczucia religijne, to będzie płyta o życiu, to będzie płyta o śmierci, to będzie płyta o miłości, to będzie płyta o przemocy, to będzie płyta o kosmosie, to będzie płyta o chorobie, to będzie płyta o lekach. bez ciekawości nie ma mądrości”. Pod tymi słowami WKK podpisuje się i dziś. Płytę promowały dotąd aż cztery single, w tym wydany ostatnio, tytułowy + piekło + niebo +.

Na płytę składa się 13 utworów, a gościnnie pojawiają się Zdechły Osa oraz Koza. Płytę tradycyjnie wydał Mystic Production. Za muzykę i słowa odpowiada WKK (za wyjątkiem utworów współdzielonych), który gra również na gitarze i klawiszach. Jego zespół tworzą jeszcze AndrzejGieniaMarkowski (basówka, klawisze, cowbell) oraz BolesławBolekWilczek (perkusja).

Bruklin: Szumopolita

27 października ukaże się debiutancki album debiutującego zespołu Bruklin „Szumopolita”. Album promował utwór Wspomnienie, a na ostatniej prostej zespół wypuścił jeszcze jedną zapowiedź – Nie wiem. Płytę wydaje Warner Music Poland, a jej producentem jest Andrzej Puczyński, odpowiedzialny za płyty takich artystów jak Hey, DeMono, czy Kasia Kowalska. „Szumopolita” nagrana została w Izabelin Studio.

Jak o płycie pisze zespół: “Szumopolita, to nie jest album koncepcyjny, to zapis emocji uszyty z melodyjnych gitar i mocnego, soczystego wokalu. To próba znalezienia odpowiedzi na ogólne i osobiste pytania, które zadajemy sobie sami, ale również konfrontacja ze światem nas otaczającym. Czy odkryliśmy to czego szukaliśmy? Cytując jeden z naszych utworów: “Nie wiem albo udaję, że nie wiem”.

‘Nie wiem’ to utwór o depresji: „Jak to? Nie wiesz gdzie będziesz za 5 lat? Nie wiesz co będziesz robić w weekend? Nie wiesz co dalej? Weź się ogarnij…”. Mamy prawo nie wiedzieć. „Nie wiem” to też może być odpowiedź. Dedykujemy ten utwór wszystkim, którzy czują się zmuszani do tego, żeby wiedzieć. Wy już wiecie o co chodzi – depresja to nie jest katar, który przechodzi po siedmiu dniach. I tu się nie ma czego wstydzić – jak dajesz z siebie wszystko, to jest ok i nie jest ważne, czy hajs się zgadza, a wakacje masz na Malediwach. Trzymajcie się!”

Dla przypomnienia – Bruklin to łódzki kwintet rockowy. W utworach łączą gitarowe brzmienie z miejską poetyką tekstów Bartłomieja Makrockiego – wokalisty i frontmana grupy.