Pod pseudonimem eutymia kryje się pianista i kompozytor, Piotr Paduszyński. Utwór pitfall to kolejna odsłona nietypowego projektu tego muzyka. Tym razem utrzymany jest w klimacie gry komputerowej. Jeszcze jej nie wymyślono, ale kto wie?
Utwór pitfall to kontynuacja opowieści o postaci podróżnika między światami, a jej źródło tkwi jeszcze w kompozycji pulse. Zadaniem głównego bohatera tej historii jest przekazywanie wiadomości, które na czas podróży zamknięte są w pudełku przypominającym magiczną pozytywkę. Muzyka, z jakich powstały utwory, to połączenie dźwięków syntezatorów, padów i pianina.
Inspiracją do tworzenia muzyki do nieistniejącej gry były dla Piotra Paduszyńskiego dwie gry: Celeste oraz Undertale. Jak przyznaje, „ich grafika w formacie 2D nawiązuje do starszych produkcji, jednak dzięki fabule i muzyce można się w nich całkowicie zatracić i zyskać poczucie, że to realnie istniejący świat. Postaci ze wspomnianych gier zyskały ogromną popularność i naturalnie wpisały się w świadomości fanów popkultury, głównie za sprawą charakterystycznej, emocjonalnej i zapadającej w pamięci muzyki, towarzyszącej rozgrywce. Lena Raine, autorka soundtracków do Celeste, mierzyła się podczas tworzenia utworów z depresją. Przeszkody głównej postaci Madeline przeplatały się z autobiograficznymi wątkami artystki, co ostatecznie skutkuje poczucie niezwykłej spójności między uniwersum gry a wewnętrznym światem autorki”.
Z sensem bez sensu to nowa aranżacja utworu skomponowanego przez Ewę Baran (Holy Høly), opartego na linii basu rozpisanej przez nią do innego, wcześniejszego zespołu. Nowa aranżacja Alejandro Fernández Lecce, została wzbogacona przez rozbudowaną partię pianina oraz trąbkę, która nadała nagraniu nowego, „davisowskiego” klimatu. Na nowo opracowana została także partia wokalna Ewy.
Towarzyszący Ewie Alejandro Fernández Lecce to muzyk, kompozytor i producent muzyczny z La Plata, znany z z takich projektów jak: Aguirre, Los Baraja Group, Ultravioleta Group, Six Lights Project, czy The Croon. Współpracował m.in. z Beyą Rabehi, Andreą Miller, Karen Gibson Roc, Paulem Eerhartem i Johannesem Huppertzem.
Za dystrybucję utworu odpowiada wytwórnia Cultural Bridge.
„Marcin Masecki Solo” to zapis koncertu i niezwykły popis wysokiej klasy improwizacji fortepianowej. Koncert doczekał się właśnie należytej oprawy fizycznej, czyli najwyższej jakości płyty winylowej. Za wydanie odpowiada wytwórnia SP Records.
Zarejestrowane na niej wydarzenie miało miejsce w lutym tego roku, w stołecznym Plakatonie. W zagranej na fortepianie koncertowym marki Steinway improwizacji, Masecki sięga do inspiracji bachowskich, chopinowskich, ragtime’owych. Krótko: bawi się stylem i formą. A nawet formami. Sam Plakaton to… sklep z (między innymi) płytami winylowymi, prowadzony przez Jarka Polita w podziemiach Dworca Centralnego. Z drugiej strony to też miejsce spotkań ludzi ze społeczności jazzowej i scena, takich jak ten, koncertów.
SP Records patronuje cyklowi specjalnych koncertów w Plakatonie, z których każdy będzie rejestrowany, z intencją wydania na płycie. „Marcin Masecki Solo” to pierwsze z nich, dwupłytowe, wytłoczone na nośnikach 180-gramowych.
Do sprzedaży trafi zaledwie 121 egzemplarzy i każdy z nich będzie unikatowy, a różnić się będą okładkami. Każda z płyt zawierać będzie inny fragment obrazu powstałego podczas tego właśnie wydarzenia. Jego autorem jest młody artysta wizualny i saksofonista Natan Kryszk.
Płytę „Give Up!” wydali w marcu tego roku, promowały ją wtedy single Tourist, Body i Fade Away. Tiger to czwarty z utworów, którym Worms Of Senses zapraszają do poznania zawartości „Give Up!”. A to niezmiennie i my proponujemy.
„‘Tiger’ to pierwszy utwór, który skomponowaliśmy w tym składzie. Oznacza przebudzenie, nowy początek. Mówi też o dysonansach których doświadczamy w kontakcie z rzeczywistością online. Dedykujemy go dzieciakom, sami przypominając sobie jak to było skakać po kanapie słuchając nowych, dzikich dźwięków. Tiger to dwa światy, nieskrępowana dzikość, oraz melancholia związana z oczekiwaniem końca.”
Debiutancką EP-kę – „Exhibeat Heart” – Worms of Senses wydali w 2014 roku. A potem była cisza, którą przerwali albumem „Archives” (2023). Teraz Worms of Senses skomponowali i nagrali nowe utwory, które wydali na płycie „Give Up!”. Za wydanie albumu odpowiada Music Corner Records.
Worms of Senses tworzą: Michał Maślak – wokale, gitary, synthy; Rafał Miciński – bas, fx; Piotr Jeziorko – perkusja, synthy, pady