Colleen, najnowszy singiel Black Mynah, zapowiada płytę „Worried ’bout Madame”. Album ukaże się 23 maja nakładem Anteny Krzyku.
Tekst do piosenki napisała Joanna Kucharska, basistka i wokalistka Lonker See czy Kiev Office, odpowiedzialna za powołanie do życia Black Mynah. W tej grupie stylistycznie porusza się po dźwiękach shoegaze, garage i noise rocka, subtelnie wplatając doń, dla melodii, elementy dream popu. Wszystko tworzy niezwykle przyjemną ścianę doznań dźwiękowych. Tym bardziej polecam zbliżającą się premierę całej płyty, choć zanurzenie warto zacząć od singla.
Black Mynah mają na koncie dwie płyty – wydany w 2013 roku „Monster Stories” oraz z 2020 roku „II”. Grupę tworzą: Joanna Kucharska – bas, wokal, Paweł Rucki – perkusja, Marcin Lewandowski – gitara, Aleksandra Joryn – wokal, synth.
Utwór Colleen nagrano w Studio Cierpienie. Za jego realizację odpowiada Marcel Gawinecki, mix i mastering – Szymon Szwarc.
Pod koniec stycznia premierę miał utwór Roll Me Down, 28 marca zaś kolejny – windows 95. Autorem obu singli jest młody poznańskim muzyk ukrywający się pod pseudonimem Septembie. Naprawdę nazywa się Alex Woźniak i na koncie ma dotąd jedną EP-kę „hi, i’m septembie”.
Roll Me Down jest typowym w dynamice indie popowym utworem. Nowym singlem Septembie bawi się w retro dźwięki. Jak określa windows 95, to „indie punkowy love song zamknięty w kodzie starego systemu Microsoftu”. Utwór przenosi nas w czasie, do ostatnich dni wakacji, wykorzystując nostalgiczny klimat y2k. VHS’y, „cyfrówki”, walkmany i guma turbo to klimaty, w których Septembie czuje się najlepiej.
Alex jest finalistą 33 records showcase. Supportował Whispering Sons na ich ostatniej polskiej trasie. Roll Me Down był jego ostatnim nagraniem bez szyldu, od tego momentu bowiem współpracuje z Wytwórnią Tematy.
Pierwszy singiel zwiastujący (prawdopodobnie) nowe, pełnowymiarowe wydawnictwo Chałtcore. Ostatnia płyta zespołu, „Z Wrogiem!”, ukazała się w lutym 2023 roku.
Chciałbym zapytać ma bardzo aktualne przesłanie, ale do tego Topór zdążył nas już przyzwyczaić. „Czy gdyby coś nie daj boże – Spierdalasz czy zostajesz?” to ważne pytanie, na które każdy z nas i tak ma już pewnie gotową, choć niewypowiedzianą, odpowiedź. Muzycznie nowy singiel to proste rozwinięcie gitarowo-elektrycznych aranżacji, które od początku wyraźnie charakteryzują struktury brzmieniowe grupy.
Muzyka, teksty i video są w całości robione przez załogę Chałtcora. Ze wszystkim, co robią, polecamy zapoznać się na własną rękę (dla niektórych – odpowiedzialność).
„Wiosna zaczęła się śniegiem, huragan w głowie i na niebie”. Tak zaczyna się najnowszy singiel zespołu Roboty Na Wysokości – Wiosna. Piosenka ukazała się 28 marca i, jak mówią muzycy zespołu, jest „o tym, że nadzieja przychodzi ostatnia, a emocje mają swoje własne kalendarium”. Podobnie jak sama pora roku, Wiosna „przynosi nowe, światło budzi życie, a przyroda zaczyna w kolory, ale czasem to pułapka, gdy nie nadążasz za pędzącym światem i nie masz ochoty na zmianę… wtedy musisz się ukryć, poczekać…”
Wiosna to lekka, pop-rockowa ballada, z gęstymi gitarami i wokalami, które jeszcze bardziej tę gęstość podkreślają. Do nagrania powstał teledysk autorstwa Marka Wrony (bardzo małe studio). Za mix i mastering nagrania odpowiada Aleksander Kaczmarek.
Grupę tworzą: Natalia Baranowska – wokal, Daniel Hozumbek – wokal, Wojciech Sawicki – gitara, Krzysztof Chłopek – gitara akustyczna, Piotr Sawicki – bas, Marek Wrona – perkusja.