Amerykanie, zaliczani do wielkiej czwórki thrash metalu, nie wystartowali może z górnego „A” (płyta „A Fistful Of Metal” z 1984 roku), ale już w II połowie lat 80. udowodnili, że to był tylko rozbieg. Krążkiem „Among the Living” weszli – w jakimś sensie – do metalowego mainstreamu, włączając w nurt nieoczywiste dotąd kooperacje, m.in. z raperami (kto nie pamięta ‘Bring the Noise’ z Public Enemy). Nie zawsze wszyscy brali Anthrax na poważnie, ale też oni sami wykreowali taki swój wizerunek, udowadniając, że metal to sztuka, która sztywna być nie może. Ostatnim studyjnym albumem Anthrax był wydany w 2022 roku „XL”.
Jako Kreator wystartowali w 1984 roku, rok później debiutując płytą „Endless Pain”. Już ich druga płyta, „Pleasure to Kill”, postawiła niemieckich metalowców na szczytach agresywnego, brudnego thrashu. I tą drogą konsekwentnie przez dalsze lata podążali, choć w latach 90. próbowali, różnie przyjętych, eksperymentów brzmieniowych („Renewal”). Drzwi nowego milenium Kreator otworzyli jednak z buta, udowadniając, że potrafią utrzymać się w thrashowym panteonie, przy jednoczesnym, nierewolucyjnym, brzmieniowym wzbogacaniu gatunku. Ich ostatni pełnowymiarowy album, „Hate Über Alles”, ukazał się w 2022 roku.
Każdy chciałby mieć takich gości jak Testament. Działalność rozpoczęli w czasie, kiedy thrash był już na szczytach, ale nie poszli na łatwiznę adaptując po prostu gatunek. Ich thrash jest bardziej „melodyjny”, choć równie łatwo sięgają po mocniejsze, deathemetalowe brzmienia, wpadło im też kilka numerów power balladowych, i w sumie od „The Legacy”, poprzez „Demonic”, aż do wydanego w 2020 roku „Titans Of Creation” – Testament pozostają sobą, wciąż rozpoznawalni, i nadal na szczycie.
Koncert thrashowej trójcy odbędzie się 11 grudnia 2024 roku w katowickim Spodku. Jego organizatorem jest KnockOut Productions. Biletów do zakupu szukajcie pod koniec stycznia.