Niedawno opisywaliśmy start projektu Hermopolis, a już jego twórcy dzielą się z nami kolejnym utworem – Al-Qarafa. Jak pisze o nim zespół, „Wszystko opisane w tej historii jest jedynie odzwierciedleniem świadomości Protagonisty i wszystkiego, co kiedykolwiek się wydarzyło lub dopiero się wydarzy. Jak dzień przychodzi po nocy, zrozumienie niektórych rzeczy we Wszechświecie można osiągnąć tylko po zobaczeniu ich Absolutnej Twarzy, pełnego możliwego kontekstu.”
Po raz kolejny wypada zaprosić do wejścia w świat Hermopolis i, co sugerują twórcy, połączenie się w jedność z jego Wiecznym Istnieniem. Bo „czy nasza wizja kosmosu różni się tak naprawdę od tego, co widzieli nasi przodkowie, którzy nigdy nie widzieli zdjęć satelitarnych?” Hermopolis chcą nas przybliżyć do znalezienia odpowiedzi na tak postawione pytanie. A że z każda (muzyczną) próbą robi się jeszcze bardziej niepokojąco i tajemniczo…
Biografie Nikoli Tesli opisują szczegółowo niecodzienny sposób na utrwalanie w jego pamięci wszystkich pomysłów, jakie go nawiedzały (zainteresowani znajdą ten opis bez problemu). Dość, że efektem tego było od razu po zerwaniu się z łóżka utrwalanie, w pełni świadomy sposób, ledwo co wyświetlonych obrazów, wzorów i wynalazków. I takie ujęcie piosenki w warstwie tekstowej próbuje odzwierciedlić muzycznie zespół Resoraki. A robi to poprzez zaplanowany sound-design, którego fazy prowadzą słuchacza przez łagodne dźwięki gitary akustycznej Iwara (początek, który symbolizuje zapadanie w sen), przerywane uporczywym odgłosem dronu (co zwiastuje nadciągające fale theta), aż do wejścia sekcji rytmicznej (co ma prowadzić do przebudzenia). Efekt trzeba sprawdzić samemu.
Sny Tesli to długi, ponad sześciominutowy utwór, traktuje o Nikoli Tesli, wizjonerze, którego muzycy Resoraków chcą utrwalić u szczytu jego możliwości twórczych – „z błyskiem w oku, zawadiackim wąsem i dziesiątkami pomysłów, dzięki którym nasze życie jest łatwiejsze”. Piosenka to jednocześnie drugi zwiastun nadchodzącej, czwartej płyty długogrającej zespołu – „Horyzonty”. Ja dosłyszałem w niej jeszcze charakterystyczny dla A Forest motyw, ale może to tylko udziela się inny poziom wizjonerstwa?
Do Ciebie to nowa, dynamiczna i zagrana z mocniejszym pazurem propozycja dobrze znanego nam już zespołu Duch Delta. Tym razem utwór stylizowany jest na tradycyjne, rock’n’rollowo – swingowe brzmienie, w którym blues wydaje się tylko specjalnym dodatkiem. Pokazuje to jednocześnie, jak umiejętnie i z lekkością muzycy Ducha Delty łączą to, co płynie z amerykańskiej tradycji bluesowej i nowoczesnego gitarowego brzmienia.
Singiel dostępny jest już na platformach streamingowych
Paranoja to drugi po Oceanie singiel Late Clock, który zapowiada ich płytę „Broken”. Tym razem przekaz utworu ma „sprowokować i skłonić do refleksji nad tym, czy pracujemy by żyć, czy żyjemy by pracować, czy może to uzależnienie od ukierunkowania na „więcej” i chęć zaimponowania innym przyćmiewa wszystko to, co jest naprawdę ważne”. Jak mówi zespół, „Paranoja” zwraca uwagę na współczesne priorytety, szczególnie widoczne i zakorzenione w korporacyjnej kulturze dużego miasta, gdzie rządzi focus na target, a o statusie społecznym świadczą otaczające nas marki. W tym „świecie na autopilocie” króluje zachłanność, pęd, wyścig szczurów i nastawienie na pieniądz, zaślepiający i przykrywający prawdziwe wartości, na które człowiek obojętnieje i bezkompromisowo dąży do wyznaczonego sobie celu.”
Teledysk do utworu Paranoja wyreżyserowali Jacek Półtorak i Piotr Dąbrowski