Nowy singiel sygnowany BIG CYC & Jelonek, Wszystko będzie Ok, to trochę nietypowa dla zespołu, bo poważnie brzmiąca, akustyczna kompozycja. Lirycznie wskazuje na zmęczenie trudnymi tematami, potrzebę oderwania się od permanentnego stanu braku zaufania i wyjścia z osaczenia złymi informacjami. Pogodny i pozytywny BIG CYC? Dlaczego nie.
Wszystko będzie Ok zapowiada nową płytę, której premiera przewidziana jest na jesień. W piosence zespołowi towarzyszy Michał Jelonek, który nietypowo wzbogacił utwór partią skrzypiec. Muzykę i tekst napisał tradycyjnie Jacek Jędrzejak. Wydawcą jest Rock Revolution.
Zespół BIG CYC świętuje w tym roku 35-lecie działalności. Z tej okazji od stycznia jest w jubileuszowej trasie koncertowej (grając m.in. w wersji akustycznej), ma też zaplanowane występy na festiwalach takich jak Jarocin czy Rockowizna.
Na początku kwietnia wrócili… The Redaktors. Ta wyjątkowa inicjatywa śpiewających i grających redaktorów Radia Nowy Świat, albo inaczej – „redaktorujących” w Radiu Nowy Świat znakomitych artystów.
Premiera nowego utworu The Redaktors, By nie zapeszyć, odbyła się 16 kwietnia, w Dniu Patronów Radia Nowy Świat. To już trzecia piosenka super-składu. Pierwszą, Chodź tu, wykonywali wyłącznie zawodowi muzycy, w drugiej, Policzę do trzech, wsparli ich już dziennikarze. W nowym składzie The Redaktors znaleźli się: Monika Borzym, Fisz, Krzysztof Grabowski, Marek Napiórkowski i Wojciech Waglewski, oraz dwójka dziennikarzy – Marcelina Słomian, Maciej Jankowski. Słowa napisali wspólnie Fisz, Krzysztof Grabowski oraz Wojciech Waglewski, który jest jednocześnie głównym kompozytorem i aranżerem.
Jak przyznaje Krzysztof Grabowski z Dezertera „Piosenka jest po prostu fajna, w stylu „Wojtkowym” i tak jak przy poprzednich utworach pracowało się świetnie, choć metoda pracy jest nietypowa. Przychodzimy do studia na jeden dzień, Wojtek prezentuje nam muzykę, próbujemy dwa razy, a potem wszystko idzie błyskawicznie i bardzo sprawnie”. Wojciech Waglewski dodaje: „Praca przebiegała świetnie. Chce się coś robić dla samego spotkania z Krzyśkiem, Markiem, Moniką, Fiszem i pozostałymi zdolnymi ludźmi. Do dwóch pierwszych piosenek The Redaktors podchodziliśmy testowo, próbując różnych rozwiązań i pomysłów. Uważam, że ta piosenka jest piosenką skończoną. Każdy znalazł w niej swoje miejsce”.
Dziś premiera winylowego maxisingla Park od WYP3. Płyta jest jednym z elementów upamiętnienia 30-lecia funkcjonowania formacji Wzgórze Ya-Pa 3, a nie zaczątek większego projektu albumowego. Raperzy, pisząc Park, chcieli przypomnieć złote czasy działalności składu i zrobić ukłon w stronę tych fanów, którzy z sentymentem wspominają początki kultury hip-hopu w Polsce.
Unikatowe wydawnictwo to Park w wersji DJ Eproma, a także w wydaniu fizycznym drugi wariant. Za jej produkcję odpowiada beatmaker reprezentujący słupską scenę – Kes, a wzbogacają ją scratche DJ Plasha. Front Parku to swoisty hołd dla klasyki, został bowiem wykonany w stylistyce debiutanckiej płyty Wzgórza Ya-Pa 3 z 1995 roku.
Jak mówi Borixon, “Park” to efekt jednej z kilku sesji Wzgórza, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich lat. Mimo, iż zespół pozostaje nieaktywny muzycznie, moja przyjaźń z Wojtasem trwa niezmiennie od początku naszej znajomości. Nie silimy się na robienie nowej muzyki, podchodzimy do tego tak samo jak na początku, zajawkowo i bez ciśnienia. Ucinając pytania – filmy towarzyszące premierze nie są historią zespołu WYP-3 pisaną na nowo. Ich zadaniem było wprowadzenie Was w klimat “Parku”. Dlatego też nie ma w nich Zajki, który wiele lat temu zdystansował się od zespołu i zajął się swoim życiem. Nie zmienia to faktu, że Zajka jest współzałożycielem tej ekipy i jego miejsce w panteonie pionierów polskiego rapu jest niezaprzeczalne i mamy ze sobą sporadyczny kontakt. Nie szukajcie kosy gdzie jej nie ma, a może Was jeszcze zaskoczymy.”
Wojtas dodaje: „Numer powstał kilka lat temu i czekał w szufladzie na odpowiedni moment. 30-lecie Wzgórza to dla nas bardzo ważny jubileusz, dlatego postanowiliśmy sfinalizować i wyprodukować ten singiel. Zrobiliśmy to jak dawniej, spędzając kilka dni z Epromem w jego studiu, przypominającym nam najlepsze czasy oldskulowego rapu, który kochamy i nadal uprawiamy. A przy okazji świetnie się bawimy. Kto był na naszym koncercie ten wie jak wygląda show Wzgórza w 2k23”.
“Tekst piosenki powstał w 2020 roku i wynikł z takiego już przesytu złych rzeczy wiszących w powietrzu. Globalizacja, bezmyślni politycy, wściekłość, bezsilność, a potem pandemia. Jest to nic innego jak wołanie o danie nam po prostu spokoju i nie wpieprzanie się w nasze życie.” Tak o nowym singlu Dzień 2020 mówi sam zespół Oranżada. Utwór zamyka wydaną w lutym tego roku płytę „Karma Tango”.
W tym roku Oranżada świętuje 20-lecie swojej drogi artystycznej. Zespół powstał w 2002 roku w Otwocku i od tamtego czasu przeszedł długą ścieżkę na scenie niezależnej muzyki rockowej. Gościli u Piotra Kaczkowskiego w programie MiniMax, wystąpili na Open’erze i takich festiwalach jak Klangbad. Nagrali cztery płyty studyjne i jedną koncertową.