Na psa urok! No Gods tnie szybko i skutecznie. Zamilska we współpracy z Łukaszem Pachem, frontmanem grindcore’owej grupy Hostia, wypada ostro i surowo, w połowie drogi między industrialem a hard-punk-metalem. Warto przypomnieć, że Zamilska już dwa lata temu zremiksowała Chvrch Bvrners Hostii.
Niespełna dwu i pół minutowy No Gods to “manifest niezależności w czasach dominacji mediów społecznościowych. Konfrontuje powszechny trend samozwańczych psychologów, którzy wykorzystują słabości innych dla osobistych korzyści. To także symbol autentyczności i wytrwałości. Na tle fałszywych proroków i papierowych bożków, przekaz utworu wybrzmiewa mocno: zachęca do odrzucenia konformizmu i przyjęcia własnych, unikalnych prawd“.
Nasz singiel dnia szczerze szczerzy kły.