Oświadczenie, czyli Czas Reaktywacji

tape muzobar

Nikt nie lubi przestojów, a tym bardziej takich, które są niespodziewane, niezależne, i niezawinione, czyli – jak można by podsumować – były efektem działania siły wyższej. Tą “siłą wyższą” okazał się być bardzo szkodliwy atak hakerski, z którego kurzu portal się ciągle otrzepuje. Po włamach na skrzynki naszych ministrów, premiera, i powszechnie rozpoznanej inwigilacji, musiało paść na Muzobar. Koniec końców – ktoś mógł nie zgodzić się z oceną płyty, oburzyć na opis koncertu, może nie zamieściłem czyjejś zapowiedzi, tekstu promocyjnego, a może po prostu jakaś władza uznała, że nie można pisać 3 razy źle o radiu-którego-już-nie-ma.

Jakkolwiek nie było, mam nadzieję, że Muzobar będzie otwarty, i zaczynam prace nad tym, by nadal żył swoim życiem w wirtualnej przestrzeni. I był jej ciekawym elementem. Jest kilka rzeczy do nadrobienia, i obiecuję je nadrobić; w uszach sporo nowego do odsłuchania, czym też chciałbym się podzielić. Bo od tego jest muzyka: by o niej mówić, rozmawiać, słuchać i wypuszczać dalej. Co polecam, na przyszłość, także internetowym hakerom-wirusologom.

zdjęcie: https://www.canva.com/photos/MAEfekd_kjo-black-and-white-cassette-tape/

LOADING